Jak przeczytałam w Salonie Dłużnika,
niektóre instytucje bankowe przed podpisaniem umowy wymagają zgody
współmałżonka na udzielenie kredytu. A te mniej uczciwe w czasie trwania umowy
taką zgodę zaczynają traktować jednoznacznie jako poręczenie.
Jak wynika z informacji Salonu Dłużnika, taka
transformacja zgody w poręczenie
jest procedurą niezgodną z prawem, aczkolwiek czasami stosowaną. W przypadku,
gdy staniemy się ofiarą takiego procederu, powinniśmy odwiedzić http://www.eurogospodarka.pl/zapytanie,
gdzie specjaliści Salonu Dłużnika odpowiedzą nam jak wybrnąć z opresji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz